Za pomocą fryzury można odjąć sobie nawet kilkanaście lat, ale jak to mawiają „każdy kij ma dwa końce”, dlatego niestety równie łatwo jest o „wyglądową” wpadkę. Chociaż najwięcej zależy osobistych atutów, jest kilka uniwersalnych fryzur, które u nikogo nie sprawdzą się dobrze. Oto najgorsze fryzury jakie spotkasz u 50-tek.
>> Sukienka Anny Popek to ponadczasowy hit dla każdej 50-tki! Podobną znajdziesz w Reserved za 39,99 zł <<
HIT lat 80.-00. powinien zostać w przeszłości!
Nawet najlepsze cięcie ginie w tak niekorzystnym uczesaniu jakim jest tapir. Prosto z lat 80./90., a później 00., powinien już na zawsze zostać w przeszłości. Taka fryzura nie tylko niszczy włosy, ale także wygląda nieschludnie, tanio i kiczowato.
Jeśli chcesz dodać objętości, skorzystaj z wałków lub specjalnej końcówki suszarki, która uniesie je u nasady. Efekt możesz utrwalić specjalnym pudrem lub suchym szamponem, aby nadać tekstury włosom.
Tych kolorów włosów unikaj po 50-tce [SPRAWDŹ]
Zdradliwa fryzura dla pań 50+. Łatwo o wpadkę!
Być może jest to kontrowersyjne, bo trwała posiada duże grono fanek, zwłaszcza w wieku 50+, ale nie jest dla każdego. Ondulacja, chociaż z pewnością jest wygodnym rozwiązaniem, nie sprawdzi się u kobiet z cienkimi i zniszczonymi włosami o krótkiej długości. Zamiast tego możesz spróbować wystylizować włosy lokówką lub suszarką z okrągłą szczotką.
50tko, postaw na naturalność!
U fryzjera 50-tki powinny wystrzegać się także złego odcienia włosów. Zbyt intensywne kolory wyglądają nienaturalnie, a przy okazji postarzają. U kobiet dojrzałych odmładzająco działają odcienie blondu (więcej o tym przeczytasz TUTAJ). Coraz więcej pań decyduje się także na nieukrywanie naturalnego koloru – siwe refleksy potrafią wyglądać naprawdę pięknie.
Czytaj na Lafim.pl: Ta bluzka z Pepco to powrót do młodości pań 50+. Piękna i tania, bo za 30 złotych