Wiosna to dla wielu z nas czas eksperymentów i dużych zmian, zwłaszcza w wyglądzie. Jeśli tobie też przeszło przez myśl, że to doskonały moment na metamorfozę, podpowiadamy, co zrobić, żeby wyglądać młodziej i świeżo. Najważniejszy jest kolor włosów – 50-tki stawiają na blond! Ale nie byle jaki.
Odejmij sobie kilka lat – 50-tki młodnieją w blondzie!
Jeśli chcesz odjąć sobie lat, koniecznie spróbuj blodnu. Nie dość, że znajdzie się kolor odpowiedni dla każdej kobiety, to jeszcze latem i wiosną, kiedy skóra nabiera zdrowego koloru, przepięknie dopełni młodzieńczego look’u!
Czytaj też: Sukienki dla pań 50+ na sezon wiosna-lato 2023
O tym, jaki blond będzie się dobrze na nas prezentować decyduje w dużej mierze odcień karnacji. A zasada jest bardzo prosta – ciepłe blondy: złoty, miodowy, bursztynowy czy miedziany, pasują ciepłym karnacjom i analogicznie, chłodne: piaskowe, platynowe, popielate powinny wybierać kobiety o chłodnej karnacji.
Popielaty blond – to kolor, który odmładza
Eksperci mówią jasno – popielaty blond to najlepszy odcień jeśli chcesz odjąć sobie lat. Do pań 50+ pasuje szczególnie dobrze, ponieważ jednocześnie wygląda naturalnie, a ukrywa siwe włosy. Jego dodatkowym plusem jest to, że nie jest sezonowy! Równie ładny wiosną i latem, co jesienią-zimą.
Których fryzur unikać po 50-tce? [SPRAWDŹ]
Detal, który odmładza! Rządził w latach 90.
Lata 90./00. wróciły nie tylko w modzie, ale także w trendach urodowych. Dlatego też znów popularny jest balejaż, pasemka i refleksy! Oczywiście w nowej, odświeżonej wersji. Jaśniejsze refleksy to mały detal, który dużo zmienia – rozświetla buzie i odświeża fryzurę. To krok, na który może się zdecydować każda kobieta!
Te piżamy damskie z Lidla są wygodne i otulają do snu. Urocze komplety też w Action i Pepco
Dodaj odpowiedź