Ten trend ucieszy zwolenniczki naturalności, pomaga też przezwyciężyć kompleksy. Siwe włosy jeszcze nigdy nie były tak modne i ważne. To nie tylko trend, ale również manifest. Manifest samoakceptacji i dojrzałości. To perfekcyjny kolor włosów dla stylowych 50-latek.
Gwiazdy stawiają na natural look. Siwe pasma wyglądają obłędnie
Przez wiele lat siwe włosy były uznawane za oznakę zaniedbania i negatywnie pojmowanej starości. Zewsząd płynął komunikat, że najlepiej je ukryć i zafarbować. W ostatnim czasie spojrzenie na siwe włosy zupełnie się zmieniło. Stało się tak, jak to już często w przestrzeni publicznej bywa, dzięki gwiazdom. Dawno niewidziana Andie McDowell zszokowała wręcz swoim wystąpieniem na czerwonym dywanie w Cannes. Jej znakiem rozpoznawczym od zawsze była burza ciemnych loków, które obecnie są siwe i wyglądają obłędnie! Dodała, że wiele osób mówiło, że powinno zafarbować włosy ze względu na karierę. W wywiadzie dla Vogue’a powiedziała:
Ja starzenie się afirmuję. Nie odmładzam się na siłę, nie staram się wyglądać młodo, tylko zdrowo.
Andie szybko wylądowała na okładkach znanych magazynów i pokazała, że siwe włosy mogą być sexy. Skoro szpakowatych mężczyzn uznaje się za bardzo atrakcyjnych, dlaczego inaczej miałoby być z kobietami? Obecnie srebrzyste włosy to bardzo stylowy i modny kolor włosów dla 50-latek.
Zobacz też: Wiosenna transformacja 50-tek. Odmładzające fryzury, które podkreślą twoją urodę
Polskie gwiazdy afirmują siwe włosy. Joanna Koroniewska mówi wprost
Na polskim podwórku również coraz więcej znanych kobiet pokazuje się w takiej naturalnej odsłonie, zarówno w wersji długich, jak i krótkich włosów. Danuta Stenka nosi obecnie krótkie włosy, które niesamowicie podkreślają rysy twarzy i wyglądają charakternie.
Sprawdź również: Krótkie fryzury damskie bez układania, pasują 50-latkom! Oszczędzają czas i wyglądają pięknie
Tak jak i Andie MacDowell loki z siwymi pasmami dumnie nosi Joanna Liszowska. Siwych włosów nie wstydzą się Kinga Rusin, Anna Mucha, a Joanna Koroniewska o nierównym podejściu do tej kwestii napisała też na swoim Instagramie:
Właściwie to dlaczego jest jakaś społeczna presja, że kobiety powinny farbować swoje siwe włosy?! Dlaczego jak taki Dowbor posiwiał, to słychać ochy i achy, że to takie męskie, a w przypadku kobiet jest to traktowane jako objaw zaniedbania albo w najlepszym przypadku „poczciwej starości”?!
Tak więc siwe włosy obecnie są kolorem jak każdy inny, a nie powodem do wstydu. Nie trzeba ich farbować, ukrywać czy wstydzić się. Wystarczy je odpowiednio pielęgnować i nosić z dumą. Pamiętajmy, że wymagają podejścia dostosowanego do rodzaju, czyli tego czy są cienkie, grube lub falowane.