50-tko unikaj tego na co dzień, jeśli nie chcesz wyglądać kiczowato i niemodnie!

Lepiej unikaj tego 50-tko, jeśli nie chcesz wyglądać niemodnie!
fot. @anagamaanagama

Choć zawsze zachęcamy do eksperymentowania z modą, to są pewne zasady, których warto nie przekraczać. Dzięki temu unikniesz efektu kiczu. Przesada, zły dobór fasonów czy nieodpowiednie kolory mogą sprawić, że nawet najlepsza stylizacja będzie faux pas. 50-tko, lepiej unikaj tego!

Tego lepiej unikaj!

Jednym z zasad, których lepiej nie przekraczać, jest: im mniej, tym lepiej. Im mniej wzorów będzie w całej twojej stylizacji, tym całość będzie wyglądała bardziej estetycznie. Dzięki temu ubranie pokryte deseniem będzie grało pierwsze skrzypce twojej stylizacji, a ty nie osiągniesz kiczowatego efektu. Choć w modzie przełamywanie konwenansów i łączenie różnych wzorów jest na topie, lepiej robić to z głową i smakiem. Zamiast pięknej, kolorowej stylizacji mamy zdecydowany przepych.

Pamiętaj o odpowiednich fasonach

Niekiedy nawet najbardziej sprawdzone i uniwersalne fasony mogą zrobić krzywdę, jeśli nie pasują do twojej figury. Jeżeli chcesz zamaskować brzuch, nie wybieraj sukienek z odcięciem pod biustem – choć wyglądają bardzo ładnie, mogą przynieść odwrotny efekt, czyli uwydatnić tę część ciała. Warto znać swój typ figury i tym kierować się przy wyborze ubrań.

Oczywiście, masz prawo nosić to, co ci się podoba. Jeśli jednak zależy ci na odpowiednim efekcie, warto o tym pamiętać. Figurom typu jabłko z kolei odradzam oversize’owe sukienki typu babydoll. Choć niezwykle urocze, mogą optycznie pogrubić. Warto latem oraz wiosną wybrać kopertowy fason z odcięciem w talii.

Jaki kolorów unikać?

50-latki zazwyczaj wybierają stonowane, „bezpieczne” kolory, które są nieustannie w trendach. Niebezpieczna jest jednak czerń, która może zaszkodzić, jeśli połączysz ją ze źle dobranym fasonem ubrań.

Total black look jest non stop na topie, jednak lepiej operować tutaj różną mieszkanką materiałów oraz fasonów, aby całość nie wyglądała monotematycznie i niemodnie. Np. woskowane spodnie lub palazzo do klasycznego T-shirtu. Jedwabna spódnica (notabene w tym sezonie bardzo modna) – lepiej zestawić ją z prążkowanym topem niż z czarną koszulą. Osobiście nie polecam również granatu czy neonowych odcieni, wbrew obowiązującym trendom – źle wystylizowane mogą wyglądać naprawdę kiczowato.