50-latko nie noś takich paznokci! Są nieestetyczne i nie praktyczne

fot. shutterstock Khakimullin Aleksandr

Piękne paznokcie to coś, co kochają kobiety w każdym wieku. I choć mówi się, że moda nie powinna stawiać ograniczeń, to w paznokciowym świecie istnieje kilka stylizacji, których zdecydowanie warto unikać! Jakie paznokcie dla 50-latek będą dobrym wyborem, a o jakich najlepiej będzie zapomnieć?

Krótkie szpice – czy to odpowiednie paznokcie dla 50-latek?

Osoby regularnie wykonujące manicure z pewnością rozróżniają kilka podstawowych kształtów paznokci. Do najbardziej popularnych zaliczamy migdałki, kwadraty, szpice czy owale. Wiele kobiet posiada także swoje ulubione kształty, które wykonują na niemal każdej wizycie w salonie. Jeśli jednak twoja pierwsza stylizacja dopiero przed tobą, a nazwy kształtów paznokci niewiele ci mówią zapewne zastanawiasz się, który kształt paznokci dla 50-latki będzie najbardziej odpowiedni.

Wybór kształtu paznokcia to indywidualna sprawa każdej kobiety. Jest jednak jeden kształt, którego zdecydowanie warto unikać. Mowa tutaj o krótkich paznokciach w szpic. Paznokcie „szpice” to bardzo popularny rodzaj paznokci. Prezentuje się on na prawdę świetnie – o ile jest wykonany na odpowiednio długim paznokciu! Zrobienie manicure’u w szpic na zbyt krótkiej płytce jest bardzo wymagające. W tej stylizacji trudno jest bowiem zachować poprawną budowę, a niepoprawnie wykonane krótkie szpice wyglądały będą nienaturalnie i nieestetycznie. Jeśli jednak jesteś fanką krótkich, zwężających się u góry paznokci, świetnym wyjściem będzie wybór takich kształtów jak migdał lub owal – te sprawdzą się bowiem doskonale, niezależnie od długości paznokcia.

Przeczytaj również: Wiosenne paznokcie odmładzające dłonie. Ten manicure bezproblemowo wykonasz u siebie w domu

Odstające ozdoby

Wiele osób, które regularnie korzystają z usług stylistek paznokci posiada swoje ulubione wzory, kolory oraz kształty paznokci. Niektóre kobiety na każdej wizycie stawiają na migdałki z klasycznym french’em lub jednym ulubionym kolorem, inne uwielbiają długie kwadraty a jeszcze inne kochają paznokcie z ogromem odstających ozdób.

Sposób wykonywania stylizacji, polegający na wtapianiu w żel różnych ozdób jest popularny szczególnie w Japonii – choć w Polsce także znajduje on swoich zwolenników. Ten rodzaj nail artu jest jednak wyjątkowo niepraktyczny i nie wygodny, a przy tym w subiektywnym mniemaniu także nieestetyczny. Wtopione ozdoby wystają bowiem ponad gładką warstwę hybrydy, przez co mogą zahaczać się o obrania czy włosy. Dodatkowo, wtapiane koraliki często posiadają kolorowe, infantylne wzory co sprawia że nie są to odpowiednia paznokcie dla 50-latek.