Właściwie każdemu z nas, choć raz zdarzyło się założyć coś niezwykle nietrafionego. Mogło to być ubranie nie dopasowane do okazji, za małe, niewygodne lub niemodne. Każdemu w poszukiwaniu swojego stylu zdarza się bowiem popełniać błędy. Jak nie popełnić modowego faux-pas po 50-tce? Nie ma na to złotej reguły, są jednak takie rzeczy, których zdecydowanie warto unikać.
Opieranie stylizacji na więcej niż 3, niepasujących do siebie kolorach bazowych
Dobra stylizacja to taka, która bazuje na pasujących do siebie kolorach i odcieniach. Komponując swój strój, najczęściej wybieramy dwa lub maksymalnie 3 kolory ubrań i na ich podstawie dobieramy buty i dodatki w pasujących odcieniach. Dla przykładu: zakładamy spodnie w kolorze beżowym i do tego biały sweterek z golfem. Do takich ubrań najlepiej będzie ubrać buty w odcieniu beżu lub bieli, a całą stylizację dopełnić równie jasną torebką, lub taką w kontrastowym odcieniu.
Próba połączenia 4 lub więcej kolorów w jednej stylizacji będzie przepisem na modowe faux-pas. Najpewniej ubrania i dodatki wyglądały będą na przypadkowe i niedopasowane do siebie nawzajem.
Łączenie dwóch różnych wzorów w jednej stylizacji
Wiemy już, że nie powinno się łączyć więcej niż 3 kolorów w jednym stroju, a co z łączeniem wzorów? Tutaj sprawa wygląda nieco inaczej. Wzory mają to do siebie, że najczęściej zawierają wiele kolorów i elementów. Dwa zestawione obok siebie printy w większości przypadków nie będą do siebie pasować. Wzorzyste ubrania należy łączyć z takimi bez żadnych nadruków. Połączenie pasków i panterki? To prawdziwe modowe faux-pas!
Przeczytaj również: Tych ubrań nie noś po 50-tce! Źle wyglądają na sylwetce i są niemodne
Łączenie kilku okryć wierzchnich – przepis na modowe faux-pas
Kiedy temperatura na zewnątrz jest wyjątkowo niska, być może dobrym pomysłem wyda nam się założenie na siebie dwóch okryć wierzchnich np. dwóch kurtek lub kurtki i płaszcza. Takie połączenia to jednak nie zbyt dobre wyjście. Aby ogrzać się zimą, znaczenie lepiej będzie zakupić jedną porządną kurtkę z naturalnym wypełnieniem lub płaszcz z domieszką wełny. Z pewnością ogrzeje on równie dobrze co dwa okrycia wierzchnie założone na siebie, a przy tym będzie wyglądać znacznie bardziej stylowo.