Czego unikać w makijażu po 50-tce? Zamiast pudru użyj tego kosmetyku! Efekt cię zaskoczy

czego unikac w makijazu po 50-tce
fot. shutterstock

Dobrze wykonany makijaż może upiększyć twarz, a także odmłodzić. Niestety, nieumiejętne dobranie kolorowych kosmetyków może przynieść odwrotny skutek. Czego unikać w makijażu po 50-tce? Poznaj najważniejsze zasady, a na pewno nie popełnisz już błędów!

Czego unikać w makijażu po 50-tce? Mocno kryjące podkłady i pudry

Nie ma nic gorszego w makijażu niż bardzo wyraźny puder na całej twarzy, który podkreśla zmarszczki i wygląda po prostu nienaturalnie. Zarówno podkład, jak i puder powinny idealnie stapiać się ze skórą, tak aby były niewidoczne. Z tego powodu dobór tych kosmetyków jest niezwykle istotny. Czasem wystarczy sam podkład i może idealnie zastąpić puder. Czego unikać w makijażu po 50-tce? Przede wszystkim mocno kryjących, ciężkich podkładów, które tworzą efekt maski. Sto raz lepszy będzie kosmetyk o lekkiej konsystencji i średnim stopniu krycia.

Najlepiej wybrać podkład rozświetlający, zamiast matującego. W ten sposób twoja twarz będzie wyglądać młodziej i promienniej. Jeśli chcesz użyć również pudru, zdecyduj się na lekki kosmetyk o satynowym wykończeniu i nałóż go w bardzo małej ilości. Oczywiście obydwa produkty trzeba odpowiednio dobrać do koloru karnacji.

Czytaj też: Makijaż dla kobiet po 50-tce. Rozświetla i odświeża twarz. Wykonasz go w kilka minut

Krzykliwe kolory w makijażu dodają lat

Najlepszy makijaż dla 50-latki to ten, który wygląda naturalnie i subtelnie. Z tego powodu kolejną zasadą, której powinny trzymać się kobiety po 50-tce to unikanie mocnych i krzykliwych kolorów w makijażu. Dotyczy to szminek, cieni do powiek, tuszu do rzęs oraz kredek do oczu. Takie ekstrawaganckie, odważne barwy w makijażu np. pomadek, niestety postarzają i można w nich wyglądać karykaturalnie. Natomiast strzałem w dziesiątkę są beżowe lub jasnoróżowe cienie do powiek, a także delikatne błyszczyki, naturalne pomadki oraz klasyczne, czarne mascary.

Wyjątkiem są czerwone szminki, które pasują paniom z pełnymi, większymi ustami i śniadą cerą. Jeśli lubisz się wyróżniać, zamiast mocnego, oryginalnego makijażu, zdecyduj się np. na ciekawą biżuterię, modne akcesoria do włosów lub niebanalne okulary słoneczne.

Czytaj też: Wizażystka gwiazd zdradza sposoby na idealny makijaż po 50-tce. Ten kosmetyk lepiej wyrzucić z kosmetyczki!

Czego unikać po 50-tce w makijażu? Zbyt wyrazisty róż

Kobiety po 50-tce mogą używać różu na policzki, ale nie może go być zbyt dużo. Ważne jest również dobranie odpowiedniego odcienia. Strzałem w dziesiątkę będą jasne róże oraz brzoskwiniowe. Po 50-tce unikaj ciemnych róży np. wpadających w brązy.

W makijażu ze zbyt wyrazistym lub ciemnym różem można wyglądać starzej, ale także po prostu niekorzystnie. Stosuj róż tak, aby twoja twarz nadal wyglądała naturalnie i promiennie.