Choć tej wiosny trendów kolorystycznych mamy kilka, to powoli na prowadzenie wysuwa się jeszcze jeden, a grono zwolenniczek ma już od dawna. Ewa Wachowicz wie, co jest na czasie i pokazała się w dwóch kreacjach w modnym odcieniu różu. To kolor idealny dla 50-tek.
Subtelny, ale wyrazisty. Łososiowy róż to wiosenny kolor dla 50-tek
Ta wiosna to wręcz oda do różu. Możemy przebierać w odcieniach, jednak warto zwrócić uwagę na ten konkretny odcień. Wiele osób myśli, że różowy to kolor cukierkowy i infantylny, ale łososiowy róż nie daje już takiego wrażenia. Łączy w sobie delikatną pomarańczę, róż, brzoskwinię, dlatego wygląda wyraziście, ale wciąż subtelnie. No i nieco bardziej oryginalnie.
Nic dziwnego, że pokochały go dojrzałe panie, które cenią sobie elegancję w niebanalnym wydaniu. Łososiowy róż pasuje do różnych karnacji, typów urody i na różne okazje. Warto wciąż go pod uwagę szukając pomysłu na kreację na okazje typu: wesele, chrzciny i komunię. Świetnie komponuje się z beżem i bielą. Łososiowy róż to zdecydowanie ujmujący kolor, ponieważ łączy w sobie spokój i pewne modowe szaleństwo. W przypadku stylizacji Ewy Wachowicz za efekt wow odpowiada jednak nie tylko kolor, ale i fason.
Ewa Wachowicz wybiera sukienkę za kolano
Sukienka o ołówkowym kroju świetnie modeluje sylwetkę, pod jednym warunkiem: gdy ma długość za kolano. Wówczas wydłuża optycznie nogi, wysmukla je i wizualnie dodaje wzrostu. Sukienka Ewy Wachowicz ma jeszcze inną zaletę. Posiada ciekawe drapowanie w talii, które skutecznie może maskować boczki i brzuszek. Drapowanie to rozwiązanie bardzo wygodne. Druga stylizacja również utrzymana jest w odcieniach różu, jednak nieco jaśniejszym i chłodniejszym. Jest to garnitur, który jest świetną inspiracją. Z jednej strony wygląda bardzo elegancko, z drugiej kolor dodaje mu modowego sznytu i nieco zawadiackiego charakteru. To również nowy sposób na klasykę. Jeśli szukamy alternatywy dla sukienki, to garnitur będzie idealną propozycją, również dla 50-tek.